Waiting for spring...

Mimo że kalendarzowa zima nadal trwa, ja już dawno zdążyłam o niej zapomnieć. Pogoda za oknem wcale nie wskazuje na tę porę roku. Osobiście z niecierpliwością wyczekuję wiosny (a jeszcze bardziej lata), ponieważ znudziła mi się niska temperatura. Zima ma swój urok, ale pod warunkiem, że jest śnieg! Inaczej przypomina jesień, a za nią nie przepadam. Kocham ciepło i grzejące słoneczko, dlatego nie mogłam nie wykorzystać dzisiejszego pięknego dnia na sesję. 

Tym razem postawiłam na bardziej wiosenną stylizację z ramoneską w roli głównej. Pochodzi ona z mojego ostatniego zamówienia ze sklepu Zaful. Muszę Wam powiedzieć, że nie mam szczęścia do chińskich rozmiarówek, bo kurtka mogłaby być trochę większa. Do niej dobrałam spodnie z tego samego sklepu. Już od jakiegoś czasu szukałam podobnych stacjonarnie, dlatego od razu postanowiłam je zamówić, kiedy zobaczyłam, że są na stronie Zaful. W przeciwieństwie do kurtki okazały się za duże. Za to - podobnie jak ramoneska - wykonane są z solidnego materiału. Na sobie mam też żółtą bluzę z napisem "oh, yes.". Tak brzmiałaby moja odpowiedź, gdyby ktoś zapytał mnie, czy chcę pizzę. 😄 Ostatnim elementem mojej stylizacji są czarne śniegowce. Nie dość, że cieplutkie, to jeszcze wygodne! 

ramoneska - Zaful | spodnie - Zaful | bluza - Zaful | buty - CCC

Dajcie znać, co sądzicie o tej stylizacji.