Jeszcze do
niedawna nie czułam się zbyt komfortowo, kiedy będąc w second handzie,
natrafiłam na kogoś znajomego. Nie lubiłam również odpowiadać na pytanie:
"Gdzie to kupiłaś?", kiedy ktoś pytał o rzeczy właśnie z lumpeksu.
Moje zawstydzenie wynikało w dużej mierze z pewnego stereotypu. Według mnie
wielu z nas uważa, że w sklepach z odzieżą używaną ubierają się osoby, których
nie stać na nowe ubrania. Nie chciałam zostać zaliczona do tej kategorii i
wyśmiana. Na szczęście już nie mam z tym problemu. Second handy stają się coraz
bardziej popularne i nieprzerwanie zyskują nowych zwolenników. Spotkamy w nich
nie tylko osoby, o których wspomniałam wcześniej, ale również ludzi, którzy
chcą mieć w swojej szafie coś unikatowego. Ja zdecydowanie zaliczyłabym się do
tej drugiej grupy. Lumpeksy lubię przede wszystkim za to, że można znaleźć w nieszablonowe, dobrej jakości i często markowe ubrania, a do tego w
niskiej cenie! Można ubrać się tam naprawdę tanio, modnie i oryginalnie.
O
oryginalności natomiast ciężko mówić w przypadku sieciówek. Pewnie nie raz
widzieliście osobę, która miała na sobie identyczną do Waszej bluzkę czy
spodnie. Mnie też zdarzyła się taka sytuacja... Kiedyś ubrałam do szkoły nowo
zakupiony w croppie T-shirt. Na którejś z przerw zauważyłam, że jedna z moich
koleżanek też taki ma. Po chwili obok mnie przeszła kolejna dziewczyna w tej
samej bluzce. Śmiałyśmy się, że ustalimy, która i kiedy następny raz przyjdzie
w niej do szkoły. 😆
W nawiązaniu do wstępu, dzisiaj chciałabym pokazać Wam look, którego podstawowe elementy
zostały zakupione właśnie w SH. Dominującym kolorem outfitu jest beż, przełamany przez czerń torebki oraz różnobarwne paski na spodniach. Dobrze czuję w takich stonowanych stylizacjach, które pomimo jednorodności kolorystycznej nie muszą być nudne.
Jestem
ciekawa, czy podoba się Wam ta stylizacja. Dajcie również znać, co sądzicie o
second handach.
Stylizacja bardzo fajna :) ja za lumpeksami nie przepadam bo kompletnie nie umiem tam nic znaleźć. Wchodzę tam i nie wiem w która stronę mam isc i gdzie szukać ;p podziwiam ludzi, którzy potrafią tam znaleźć cuda. Moja ciotka zawsze super ciuchy tam znajdzie a ja wychodzę z niczym xD
OdpowiedzUsuńDodaje Twój blog do obserwowanych
OdpowiedzUsuńNikt już się nie śmieje z osób które kupują w SH - można by rzec że jest to trendy 😀
OdpowiedzUsuńJa niestety ze względu na brak czasu nie zaglądam do lumpeksow
Sieciówki to dla mnie idealne miejsce na kupno kurtek ,ewentualnie spodni, cała reszta jest kupowana online 😀
Stylizacja rewelacyjna ,świetnie wyglądasz 😍
Bluzeczka mi się najbardziej podoba 😍
Pozdrawiam
Lili
Ja czasem kupuje w lumpeksie i czesto znajduje tam super rzeczy :)
OdpowiedzUsuńCudowna stylizacja :) Ja jestem straszną lumpeksiarą, chodzę do second handów regularnie i moja niemalże cała szafa jest żywcem wyjęta z tych właśnie sklepów. Co więcej, staram się wybierać najtańsze dni, więc zakupione przeze mnie ubrania nie kosztują więcej niż 10zł :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz wspaniale!
Pozdrawiam ciepło ♡
Dziękuję. :) Właśnie za to lubię second handy - można się tam fajnie ubrać, nie przepłacając. Również pozdrawiam!
UsuńŚwietny wpis. Osobiście nigdy nie chodziłam do SH, lecz ostatnio zaczęłam i jestem mega zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńCarrrolina Blog-klik
Fajna stylizacja :) Masz piękne włosy! Osobiście uwielbiam lumpeks właśnie za tą niepowtarzalność. Zawsze znajduję tam fantastyczne ciuchy :) obserwuję :*
OdpowiedzUsuńW second handach czasami można trafić na bardzo fajne i unikatowe rzeczy :D
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia! Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Super post! Piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i również zapraszam do obserwacji mojego nowego bloga! Zapraszam serdecznie, każdy znajdzie tu coś dla siebie ;)
Najnowszy post: https://poradyracjonalistki.blogspot.com/2019/09/od-czego-najlepiej-zaczac-by-odzywiac.html
Uwielbiam kupować w lumpeksach! Znajdę ładne rzeczy,a czasami nawet z metkami ;) No i najważniejsze jest to, że tych ubrań nie ma połowa dziewczyn w mieście ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szperać w sh :) Zawsze znajduję tam jakieś perełki :) Dzisiaj na przykład dodałam wpis na blogu, w którym pokazuję buty i pasek własnie z jednego z lumpeksów :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw. Też po latach wróciłam od kupowania w SH.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się spodnie!
OdpowiedzUsuńMasz śliczne spodnie :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK”
Ja nie przepadam za SH, gdyż nie lubię szukać ciuchów. Nawet po zwykłych sklepach chodzę dosyć szybko, gdyż jeśli nic mi nie wpadnie w oko to znaczy, że raczej nic tam dla mnie nie ma :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTakie stylizacje są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam SH, można w nich znaleźć naprawdę niepowtarzalne perełki do swojej szafy. <3 A stylizacja super! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie skomponowałaś tą stylizację, nie jestem zwolenniczką takich spodni, ale rewelacyjnie wyglądają. Obserwuję ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie, uwielbiam kratę :)
OdpowiedzUsuńJa tam nigdy nie mogę nic znaleźć w SH.
OdpowiedzUsuńSH gromadzą prawdziwe perełki, niekiedy popularnych, światowych marek :)
OdpowiedzUsuńGrunt to cierpliwość i dobre oko - by dostrzec interesujące nas rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie!
O jak promiennie wyglądasz ;) a co do beżu to zaraz obok czerni szarości i bieli jest totalnym klasykiem ;)
OdpowiedzUsuńSpodnie są mega :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kupować ciuchy w lumpeksach. Nigdy mnie miałam problemu z przyznaniem się, że dana rzecz pochodzi z drugiej ręki. Wręcz przeciwnie, chętnie się chwalę, gdy kupię fajny ciuch za 5 zł ;D!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz... stworzyłaś ciekawa stylizację :)!!! Ach ... zachwycam się Twoimi pięknymi włosami!!!
P.S. Dzięki za odwiedziny na moim blogu :D!!!
Uwielbiam lumpeksy! Mam bardzo dużo oryginalnych ubrań za mniej niż 10 zł w swojej szafie :D Dzięki nim wymieniam swoją garderobę średnio trzy razy w roku haha!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz. Bardzo podoba mi się ten beż. ;)
OdpowiedzUsuńLadny zestaw :)
OdpowiedzUsuńspodnie są przezarąbiste :D
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz! Uwielbiam lumpeksy ;) Cudowny beż!
OdpowiedzUsuńJa nie mam czasu na sh ale jak widzę, jak ludzie trafiają perełki to pełen zazdro! Świetna stylizacja no i spodnie w kratę to ja sobie chyba muszę kupić :D nie ma to tamto ♥
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądasz w tej stylizacji, bardzo podobają mi się Twoje spodni!
OdpowiedzUsuńJakie piękne włosy masz :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne spodnie! :)
OdpowiedzUsuńMega ładny, luźny outfit
OdpowiedzUsuńMój blog